Gdy wyskakuje co rusz to nowy harcownik podniecający się terytorialnymi, imperialnymi,zapędami Kremla.
Będzie tak. -Chyba, że
na zasadzie samospełniających się oczekiwań komuś puszczą nerwy i zacznie się domino
uruchomione przez Zachod, który dał się podpuścić polskiej PZ
-Krym w momencie wkroczenia zielonych ludzików został oderwany od Ukrainy i
tylko dureń (jadę ogifem) nie był w stanie tego zrozumieć. Późniejsze nakładanie nieznaczących sankcji na Rosję to myślenie kaczorem. Widocznie Zachód zaraził się ptasią grypą.
To że wkroczyły zielone ludziki -a nie siły zbrojne Rosji
nie zostało odczytane ze zrozumieniem, -było zapowiedzią zamiarów Kremla wobec statusu Krymu.
Krym miał dostać pełną autonomię na wzór bogatych państw buforowych w Europie.
Co oznacza oderwanie od Ukrainy ale nie oznacza aneksji rosyjskiej.
Że niby Rosja ma zapędy wobec Ukrainy? Wolne żarty. Nawet gdyby miała to by jej nie było na nią stać.
Popatrzcie jak drogo NRF kosztowało wchłonięcie NRD.
Ile kosztowała Ruskich Czeczenia teraz miodem i mlekiem płynąca.
Na Krym ich stać -bo mały, na Ukrainę nie.
Konwulsje europejskie tylko ten scenariusz utrudnią, opóźniają
a może ich rezultatem nie planowanym będzie
uniemożliwienie Krymowi otrzymania statusu autonomii.
1 komentarz:
No właśnie teraz to zrozumiałem , po co oligarchowie mają trzymać pieniądze w bankach na Cyprze ( tureckim , czy greckim , skoro mogą sobie zafundować takie eldorado na Krymie , będą banki , będą wspaniałe wille w dobrym klimacie , i będzie ochraniała to przewidywalna rosyjska armia , a nie jak teraz wojska nato nieprzewidywalne , i stwarzające nerwowość , bo przecież londyńskie SITY też do końca pewne nie jest , za to wolny KRYM pod rosyjskim skrzydłem , będzie pewny
Prześlij komentarz