Szukaj na tym blogu

środa, 19 marca 2014

Przyłączenie Krymu do Rosji wbrew Zachodowi

 realizuje dwa cele.
Zabezpieczenie obecności na  małym ale dla Rosji ważnym akwenie, w sytuacji nieprzewidywalnych
majdanów Ukraińskich. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak potoczą się wydarzenia na Ukrainie.
Państwowość Ukrainy raczkuje, kryzys gospodarczy wielki, w tej sytuacji banderowcy, nawet jako margines, mają pole do działania.
I drugi symboliczny ale nie mniej ważny  Rosjanie powstali z kolan.
Okres izolacji powinien  ich zmobilizować,
uporządkować i wzmocnić.
Na pewno nie mają ochoty na  aneksję Ukrainy. Nie są idiotami, nikt trzeźwy nie weźmie sobie na kark upadłego gospodarczo państwa, bo w każdym scenariuszu byłoby to tylko obciążenie........ Ale, są za jakimś ładem na Ukrainie, którą maja pod bokiem i z którą wiąże ich wiele wspólnego.
Tworzenie scenariuszy w oparciu założenie,
że przeciwnik jest pozbawiony rozumu i odpowiedzialności
jest jałowym i niebezpiecznym zajęciem.

Brak komentarzy: