Podczas szarpaniny w październiku ubiegłego roku pijany poseł Przemysław Wipler kopał policjantów, wulgarnie ich wyzywał i uderzył w brzuch funkcjonariuszkę. Założyli posłowi na nogi plastikowe kajdanki. poseł wierzgał Kajdanki pękły. http://wyborcza.pl/1,75478,15587957,Wy_kur_____jestem_poslem__Jest_wniosek_o_uchylenie.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz