"Idea symetrii zajęła centralne miejsce w opisie świata fizycznego"
-dalej za Wilczkiem jego definicja
( intuicyjna, nic nadzwyczajnego):
"Jeśli obiekt wygląda tak samo z różnych punktów widzenia."
Ale gdzie indziej tenże Wilczek mówi:
"uświadomienie dwóch jego[Świata] przejawów
-jako czegoś[na równi] względnego, jak absolutnego."
I tu moim zdaniem nie zmieścił się,
lecz poszerzył formułę !
Bo czymże innym jest -przeciwstawienie (opozycja)
-to już nie to samo -z rożnych punktów widzenia.
(W tej szerszej formule symetrią jest równanie matematyczne
jego prosta forma po jednej stronie równania
i nieraz piętrowo złożona po drugiej.)
-Fizycy zdają sobie sprawę,
że jeśli znajdują jakiś obiekt fizyczny,
to powinni szukać obiektu bliźniaczego (powiązanego).
-"Do tańca trzeba dwojga"
Obok trwałości szukajmy zmienności.
Obok zmienności szukajmy trwałości.
Obok zła -dobra. Obok dobra -zła.
(jakby je nie rozumieć)
A więc święty nie taki znów święty,
a diabeł nie taki jak go malują.
Zawsze w parze.
Oto symetria Panowie!
I mniej oburzania się.
Mniej wyższości moralnej.
Czy to o tym od lat wiedzieli Chińczycy?
Kryzys początkiem nowego
Zagrożenie -szansą.
-Roznieca optymizm- gdy jesteśmy na dnie
i sprowadza krótką euforie powodzenia
do właściwych rozmiarów.
Symetria pozwala też na wyzwolenie z piętna grzechu
(strasznego czynu)
i to nie przez ukorzenie się -ale wyprostowanie.
i spokojną zadumę
-co dalej.
2 komentarze:
Czyżby to była ta słynna dialektyka? :)
ch. to wie
Prześlij komentarz