Europa jest jedynym sposobem na przetrwanie w jutrzejszym świecie.
Państwa narodowe nie będą w stanie w nim konkurować ani nawet przetrwać.
Chiny to nie jest kraj. To jest cywilizacja.
Indie, największa demokracja świata, nie są krajem,
tylko cywilizacją z 20 językami i czterema wielkimi religiami.
Podobnie USA. To są imperia.
My dzielimy z Amerykanami tę samą cywilizację. Czytamy tych samych pisarzy, budujemy i podziwiamy tę samą architekturę. Nawet kiedy jadę nad Wołgę, czuję, że nadal przebywam w tej samej cywilizacji i kulturze.
My dzielimy z Amerykanami tę samą cywilizację. Czytamy tych samych pisarzy, budujemy i podziwiamy tę samą architekturę. Nawet kiedy jadę nad Wołgę, czuję, że nadal przebywam w tej samej cywilizacji i kulturze.
Nacjonalizmy nie są w stanie tego zniszczyć.
One redukują jednostkę i społeczeństwa do etniczności i języka.
Ale człowiek i narody są czymś więcej niż język i etnia.
Nowa Europa musi dać polityczną strukturę różnorodności
Nowa Europa musi dać polityczną strukturę różnorodności
językowej, narodowej i kulturalnej w ramach tej samej europejskiej cywilizacji.
Federalizm to postęp, gwarancja zachowania bogactwa i różnorodności.
Amerykanie to dobrze wiedzą. Czemu my mielibyśmy nie wiedzieć?
Bo nie chcemy. Młodzi wiedzą lepiej i nie chcą pouczeń. Ma być dobrobyt i już. Nawet o wojnach bałkańskich nie chcą pamiętać, a co dopiero o obu wojnach światowych i dyktaturach.