Szukaj na tym blogu

czwartek, 29 listopada 2012


"Panie Kot, czy to są Pana pieniądze... Nie! a jeżeli tak, to wie Pan co.... ;-)
........i ręce wyciąga po nie swoje.... ;-)"
#97,Warszawiak, jeżeli  Pan jeszcze raz uważnie przeczyta to co napisałem.
to okaże się ,że te "wyciąganie rąk po nie swoje" oznacza zmienną stopę podatkową.
Jeżeli mimo to powie Pan, że to jest wyciąganie rąk po nie swoje, to będzie Pan musiał
odpowiedzieć  uczciwie nie mnie -ale sobie:
czy podatek -to kradzież. Niektórzy tak uważają.
Albo od jakiego momentu podatek jest/nie jest kradzieżą -może 15% a może 5%, bo w historii
w najbardziej liberalnych krajach wędrowały pod niebo i  wtedy tego nie nazywało się kradzieżą
(mimo, że dla obciążonych nie był nigdy przyjemny).
Załóżmy jednak, że podatek to kradzież.
Każdy inwestor korzysta, tu lub tam, z  ochrony prawnej, policyjnej, wojskowej,
coś tam studiował,
musiał iść do szpitala, korzystał  z usług straży pożarnej nie daj boże  itpitd.
Za coś nawet płacił ale nie za wszystko.
Z tego wynika, że gdyby nie płacił podatków
- to on by wyciągał ręce
po nie swoje,
bo ktoś musiał za to zapłacić.
-Dalej
Czy inwestor doszedł do majątku wyłącznie własnym wysiłkiem,
-własnymi rękoma i własna głową?
Nikt sam się nie dorobi wielkiego majątku bez korzystania z usług i pomocy
innych (choćby sprzątaczki w twoim biurze i kogoś kto odprowadza za ciebie
dziecko do szkoły i nauczyciela, który nauczył cie czytać  itepeitede.)
To są  "koszty", które trzeba minimalizować
-zyskiem   nie dziel się
z tymi wszystkimi, którzy swoja
pracą i myślą przyczynili się do jego powstania.
To wielki przywilej zagarnąć cały zysk
-innych wsadzić do przegródki koszty.
Społeczeństwo ten przywilej przyznaje inwestorom
po to aby inwestowali rozwijając gospodarkę.
Problem zaczyna się wtedy gdy inwestorzy nie mają ochoty inwestować
tylko siedząc na swoich pieniądzach czekają na lepsze czasy.
Rozwój zatrzymuje się bezrobocie coraz wyższe, więcej biednych
inflacja, stagflacja ....i tak powiedzmy przez dziesięć lat.
Czy na pewno inwestorzy nie chcieliby  żeby gospodarka szybciej ruszyła?
Oni naprawdę kochają inwestować, lubią robić to co robią
ale muszą widzieć perspektywę.
-Dorota czy to takie lewicowe bzdury?





Brak komentarzy: