Balcerowicz w swoim ostatnim artykule
zamieszczonym w Wyborczej
domagał się dowodu na szkodliwość państwowego interwencjonizmu.
Oto dowód (i nie dla tego,
że odniosę się do
autorytetu Adama Smitha najczęściej cytowanego przez neoliberałów).
A.S. mówiąc o "niewidzialnej ręce rynku"
jednocześnie przestrzegał,
że rynki zmierzają do monopolu.
Monopol prowadzi do zanikania konkurencji.
Skoro rynek nie jest w stanie zabezpieczyć siebie przed zmonopolizowaniem
-a nie jest! To interwencjonizm
z poza rynku
jest niezbędny rynkowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz