Ciekawe, że w Brazylii widać wyraźny wysiłek państwa
inwestującego w biedę (sformułowanie L. Dowbor),
W Chinach wydaje się,że państwo popiera ostre formy wyzysku.
i że,
brak państwowej polityki na polu: zdrowia, edukacji, i emerytur.
Chyba z wyjątkiem edukacji.
To co wspólne to interwencjonizm.
Postawienie dobra wspólnego ponad rynkiem
który nie ma wolnej ręki.
-Wyznaczenie mu granic działania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz