Szukaj na tym blogu

czwartek, 24 maja 2012

Polska będąca kolebką solidarnościowego mitu

jest dziś najmniej uzwiązkowionym krajem w Europie. 
Do związków zawodowych należy
 w naszym kraju ok. 15 procent zatrudnionych,
na całym naszym kontynencie 
przeciętna wynosi wciąż powyżej 50 proc. 
W państwach skandynawskich 
poziom uzwiązkowienia sięga 80 proc., 
a związki zawodowe są tam 
najpoważniejszym społecznym partnerem władzy, 
współzarządzając pieniędzmi i projektami 
chroniącymi pracowników przed bezrobociem, 
a także prowadząc na zlecenie państwa 
szkolenia zawodowe i programy przebranżowienia. 
Ale i w krajach „postkomunistycznych”, 
które nigdy nie zaznały solidarnościowego „karnawału”, 
poziom uzwiązkowienia przekracza 30 proc. 
Związki zawodowe
 w Czechach, na Węgrzech czy na Słowacji 
zachowały zatem ponad dwukrotnie większy potencjał 
w stosunku do tego, jaki udało się ocalić związkom zawodowym w Polsce.
                      ..........  Za Cezarym M.

Brak komentarzy: