Trzeba wyjaśnić co oznacza
pojęcie władzy.
Czy Obama, prezydent, ma władzę,
czy nie ma? Jeśli założymy,że nie jest cyniczny,a myślę,że nie jest, to władzę ma niewielką.
Czy Arłukowicz, minister, ma władzę?
-chyba nie.
A więc władza -to nie tylko stanowisko,
ale możliwość jej sprawstwa.
-Często istniejący układ/system/ustrój
pozostawia za mały margines na sprawowanie władzy.
Z kolei układ/system/ustrój jest pochodną społecznie funkcjonujących pojęć lub ich braku,
które są w stanie opisać rzeczywistość.
Trochę tu dużo skrótów myślowych,
ale jeżeli to kogoś zainteresuje
-to może kliknąć klawisz sprawdzam i
-wtedy okaże co jest warte to co napisałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz