Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 listopada 2015

To się kupy nie trzyma

Program PIS na Polskę utkany z tego co w trawie piszczy,
biorąc pod uwagę ich możliwości kompetencyjne  
-jest w 100% odleciany.
I oni to ... wiedzą lub  będą niedługo wiedzieć.
W sytuacji, gdy  wszystko będzie się  rozsypywać  w rękach, potrzebne będzie   spoiwo, które utrzyma "wspólnotę" 
Takim  spoiwem jest strach i nienawiść.
Dlatego 
potrzebny  jest wróg wewnętrzny i zewnętrzny.
Nie ten realny  -wystarczy wydumany.
Wówczas nie trzeba zachowywać  racjonalnej spójności. 
-Kto jest wrogiem zewnętrznym to już zostało 
zdefiniowane: Unia, Niemcy i Rosja.
Nic,... że  to się   kupy nie trzyma, 
bo atakując Niemcy powoduje się
ich zbliżenie do Rosji, która ma być wrogiem "numerem jeden".
To jednak  nie musi być logicznie spójne.
Przecież nie chodzi o to aby tego wroga traktować... na poważnie,
to jest szczegół nieistotny. Chodzi o emocje i budowanie ducha narodowego,  a to 
jak pokazuje "religia smoleńska" im bardziej coś jest nierealne, tym lepiej się do tego celu  nadaje.
Na razie nie widać kto będzie wrogiem wewnętrznym.
Kamiński wystraszony, korupcja nieco się opatrzyła.
Żydzi chyba okazjonalnie, islamiści na pewno -ale ich nie mamy,
-a więc tym bardziej -nadają się,
komuniści, których trzeba rozliczyć  "śpieszmy się, bo tak szybko wymierają" (jedno z  haseł marszu niepodległości).
Chyba pomysł sądów ludowych będzie najmocniejszym akcentem
w budowaniu narodowej wspólnoty i tworzeniu mgły.

Foto: PAP







Brak komentarzy: