Szukaj na tym blogu

sobota, 28 listopada 2015

Kamil Daoud: " Rozumiem, że Europejczycy się boją.

Ja też pewnie bym się bał o swój komfort, bezpieczeństwo moich dzieci. Ale zamykanie się, budowanie barykad w obecnym świecie nic nie da. To się nazywa wyparcie problemu. Przyjęcie uchodźców to danie im szansy na przeżycie, na drugie, lepsze życie. Oczywiście muszą wiedzieć, że powinni żyć w nowym kraju w poszanowaniu reguł i praw w nim obowiązujących. Trzeba im uświadomić, że praktyka ich wiary to sprawa intymna i prywatna, nie może zdominować sfery publicznej.

Brak komentarzy: