To znaczy krajem frontowym, na terenie którego będą się toczyć ewentualne działania wojenne.
Taka rolę wyznaczamy swojej polityce zagranicznej!
"Friedman ocenia, że to Polska i inne kraje Europy pełnią rolę "strefy buforowej". - Dużym znakiem zapytania są Niemcy, enigma Europy. Niemcy mierzą się teraz z czymś, z czym nigdy nie chcieli się znowu mierzyć: z kwestią rosyjską. Inne kraje tak naprawdę nie przejmują się całą sytuacją: Hiszpania, Francja, Włochy. Nikogo to nie obchodzi. To wy jesteście strefą buforową - przekonuje ekspert."
1 komentarz:
Myślę że w tych sprawach to już mniej stanowiska , a więcej nazwiska i związki tychże z zagranicą decydują . To Sikorski ustawia Tuska , a Sikorski jest ustawiany przez przyjaciół z za-wielkiej wody
Prześlij komentarz