Nigdy nie był moim faworytem -wręcz przeciwnie.
Prezentował się jako bardziej amerykański niż polski; jako Polak zbytnio obarczony polskimi fobiami.
Teraz w wieku 86 lat udzielił wywiadu za który biłem mu brawo podwójnie.
Mówił rozsądnie o sytuacji na Ukrainie , o rozwiązywaniu jej problemów w oparciu o kontakt z Rosją, a nie w kontrze do Rosji i zdecydowanie wykluczając możliwość przystąpienia Ukrainy do NATO.
Pokazał też
w rozmowie pazur wytrawnego dyplomaty, poddając krytyce stosunki polskie w sposób równie zdecydowany co kulturalny.
Oczywiści jego wywiad został interpretowany na sposoby miłe tym,
którzy go wysłuchali nawet wtedy gdy przekręcali sensy
i intencje jego autora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz