Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 19 maja 2014

Bóg, honor, ojczyzna

Polska jako naród/państwo przetrwała,
porywając się na sprawy beznadziejne,
bo  podejście realistyczne jako możliwość....... możliwe wtedy nie było.
Dzięki temu przeżyliśmy.
Ale po odzyskaniu państwowości tak dalej się nie da.

W świecie zdominowanym przez interesy honor (nie myl go  z honorem jednostki)
po Polsku
jest anachronizmem.
(nie myl go  z honorem jednostki)
Honor po Polsku
sprowadzony jest  do formuły:
"nie będziemy ruskimi rozmawiać na kolanach", co oznacza,że
nie będziemy
brać pod uwagę tego co oni myślą i jakie są ich interesy, co więcej
nie możemy się wyrzec  swoich ulubionych antyruskich fobii.
Anty ruskie wychowanie zaowocowało np. tym, że dowództwo AK na Wileńszczyźnie
odrzuciło jako niehonorowe propozycje gen. Czerniachowskiego
walki z  Niemcami pod wspólnym dowództwem,
skończyło się wywózką i śmiercią młodych ludzi.
Rosną nowe pokolenia nastawione antyrosyjsko,
gotowe  powielać błędy poprzedników.

Brak komentarzy: