ABR upomniała się o brak dyskursu uniwersalistycznego
i dominacje "tożsamościowego dyskursu"
( jest to upomnienie jak najbardziej pilnie, dotkliwie potrzebne).
ale
wrzucając do worka tożsamościowego jak leci: "klasę, rasę i płeć"
popełnia zasadniczy błąd:
pojęcie klasy jest pojęciem uniwersalnym..... względem pojęć: rasy i płci.
-Bład ABR powiela Cezary Michalski w ostatnim felietonie zamieszonym w Krytyce. .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz