"W końcu kibice przedarli się przez pozycje prorosyjskich chuliganów i wdarli się na plac, gdzie stały ich namioty. Wszystkie zniszczono lub spalono. Stojący tam budynek związków zawodowych został podpalony"
Podpalający to kibice, a paleni żywcem to prorosyjscy chuligani.
Pekinie i strasznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz