Część spraw mogłaby też trafiać np. do sądów społecznych.
Tam szybko rozstrzygano by drobne wykroczenia. Zniszczyłeś elewację - zamaluj, zasikałeś bramę - umyj. A sprawami z zakresu dziedziczenia, podziałów własności mogliby się zajmować np. notariusze.