Szukaj na tym blogu

piątek, 28 listopada 2014

Wydawałoby się, że dla Ukrainy Balcerowicz to najlepszy przepis na to, aby stanęła na nogi.

Nie ma państwa , nie ma instytucji,  to niech rządzi wolny rynek.
Ci, którzy tak myślą nie biorą pod uwagę tego, że
 na Ukrainie rządzą  oligarchowie,
którzy  podporządkowali  sobie państwo
( stan idealny wg. marcina -pełna deregulacja) . -Oni władzy nie oddadzą dobrowolnie, skoro ją mają.
-Ta władza pozwala osiągać  łatwe zyski.
Wybory na nic się nie zdadzą, rynek tego też nie zmieni,
będą  co jakiś czas wybuchały kolejne majdany,
a ich politycy będą zasłaniali się skutecznie -winą Rosji.

To, że na Ukrainie  oligarchia uniemożliwia  rozwój, jest przykładem,
na wadę  twierdzeń absolutnych -w obszarze mocno wrastającym w ekonomię.
Bo w Korei Płd. i Japonii ( w jakiejś mierze w Chinach , a nawet w Szwecji)
oligarchowie zostali wprzęgnięci  w orbitę rozwoju gospodarczego
kierowanego przez państwo.  -Tam to zaskoczyło.
Rzecz w tym żeby państwo realizowało swoje cele
przy pomocy oligarchów, a nie żeby oligarchowie
osiągali swoje cele przy pomocy podporządkowania sobie państwa.

Brak komentarzy: