Szukaj na tym blogu

czwartek, 27 listopada 2014

Ekonomia?!

marcin nawet ładnie ustawiłeś tezę.
Rzecz w tym, że nie ma czegoś takiego jak prawdziwa  ekonomia.
Ekonomia to domena interesów politycznych i interesariuszy. Robiona jest na zamówienie w think tankah.
Można by mówić o prawdziwej lub fałszywej ekonomii gdyby spełniała kryteria naukowe - nie spełnia( jeśli twierdzisz inaczej to znaczy, że nie wiesz  jakie są jej kryteria) .
Pozwalałaby na przewidywanie przyszłości ekonomicznej, a tak to mamy
-wedle życzenia i wiary i naiwności.
Jest kilka tzw. praw ekonomicznych ale to są prawa banalne, nie koniecznie par excellence ekonomiczne.
Mamry po prostu do czynienia z układem o zbyt dużej złożoności. Ba gdyby tylko!
Rzecz w tym,ze za każdym razem mamy inny układ zmiennych.
Nauka jest wtedy nauką jeżeli potrafi wyizolować granice układu. W ekonomii nie jest to możliwe.
Dlatego można dawać przykłady na nie działanie neoliberalizmu i na jego nie działanie.
Na działanie krzywej Laffera i na jej nie działanie.
Zachwalanie:
"moja ekonomia jest prawdziwa Twoja to bzdura, jesteś nieukiem"
Wyraża wyłącznie czyjąś wiarę lub..... jest hochsztaplerką.
Ekonomia jest taka samą "nauką" jak historia i właściwie do niej należy, gdyż
nie potrafi mówić o przyszłości tylko mówi  o przeszłości.
Zajmowanie się ekonomia wymaga pokory.


Brak komentarzy: