Szukaj na tym blogu

niedziela, 30 listopada 2014

Bank Anglii ostrzegł inwestorów, że wzrost na giełdach nie odwzorowuje sytuacji w realnej gospodarce. I że ryzyko obrotu derywatami może być znacznie wyższe.

Derivates-Dollars

kongresmeni nie tylko liberalizują rynek derywatów, ale zachęcają 
do obrotów większych od tych, jakie 
notowano przed wybuchem kryzysu w 2008 r. 
Z raportu o sytuacji na tym rynku w czwartym kwartale 2012 r. wynika, że 
wartość spekulacyjna derywatów, skoncentrowanych w czterech największych bankach amerykańskich: JP Morgan Chase, Citigroup, Bank of America i Goldman Sachs, wynosiła 223 bln i 
była wyższa o 11 bln dol. niż w tym samym okresie 2009 r.
Bank Anglii ostrzegł inwestorów, że wzrost na giełdach nie odwzorowuje sytuacji w realnej gospodarce. I że ryzyko obrotu derywatami może być znacznie wyższe.
Światowy rynek derywatów jest prawie całkowicie pozbawiony prawnej regulacji i w ostatnich latach został napompowany do niewiarygodnych rozmiarów (prawie 20-krotność globalnej gospodarki). Niestety, ze względu na to, że derywaty są tak dalece wolne od przepisów regulujących, nikt nie wie na pewno jaka jest ich całkowita wartość, ale najniższe dane szacunkowe oscylują w granicach 600 bilionów dolarów, a najwyższe sięgają 1,5 tryliona dolarów.
produkt krajowy brutto USA wynosi „tylko” 14 bilionów dolarów. Całkowita kapitalizacja rynku wszystkich głównych giełd papierów wartościowych to „zaledwie” 30 bilionów dolarów.
Zatem kiedy mówimy o kwocie 1,5 tryliona dolarów, odwołujemy się do liczby, która jest niewyobrażalna. Co się wydarzy, kiedy ta koszmarna bańka derywatów pęknie? 

nawet inwestorzy instytucjonalni dali się wessać przez proceder inwestowania w derywaty nie rozumiejąc w pełni niebywałego ryzyka jakie podejmują:
Fundusze hedgingowe i rynki derywatów są tak wysoce złożone i specjalistyczne, że nawet zastępy najlepszych ekonomistów i profesjonalistów od bankowości inwestycyjnej nie ogarniają ich w pełni. Co więcej, zarówno fundusze hedgingowe, jak i rynki derywatów są niemalże całkowicie poza regulacją prawną rządu USA lub jakiegokolwiek innego rządu na świecie
 D/A = Stosunek Derywaty / Aktywa 
dla Goldman Sachs jest to -371 krotność! 
drugie miejsce co do wielkości D/A zajmuje Citibank  -44  krotność
Przeciętny bank amerykański to tylko 
mniej niż -jedna krotność
-Wielu byłych pracowników GS zajmuje wysokie stanowiska rządowe

incydent z AIG był de facto drobiazgiem

w porównaniu z tym, co może wkrótce nadejść. 
Rynek derywatów stał się tak monolityczny, 
że nawet nieznaczne zachwianie równowagi światowej gospodarki 
może wywołać reakcję łańcuchową o wyjątkowo niszczycielskich konsekwencjach
finansowe derywaty zaczęły reprezentować czołowy strategiczny 
interes finansowej oligarchii Wall Street, londyńskiego City, giełdy we Frankfurcie i pozostałych centrów finansowych. Wspólny, 
skoordynowany wysiłek podjęli politycy i media informacyjne, 
by ukryć i zakamuflować pierwszoplanową rolę, jaką 
odegrała spekulacja derywatami w ekonomicznych katastrofach ostatnich lat.
 Dziennikarze i spece od „public relations” zrobili wszystko, by uniknąć nawet brzmienia słowa „derywaty”, wymyślając zwroty takie jak „toksyczne aktywa”, „egzotyczne instrumenty”, oraz – najsłynniejsze – „problematyczne aktywa”, znane z Programu Odciążenia Problematycznych Aktywów


nie można tak sobie „naprawić’ problemu za 1,5 tryliona dolarów, 
 nowe prawo finansowe rzeczywiście 
miało narzucić rynkowi derywatów niezbędne ograniczenia. 
Początkowo ustawa zawierała dość znaczące propozycje zmian. 
Ale po tym, jak horda lobbystów z Wall Street zrobiła swoje w Waszyngtonie, 



Brak komentarzy: