Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 24 listopada 2014

Majdan w oczach Ukraińców; jak bardzo jest podzielona

Rok po rozpoczęciu antyrządowych manifestacji na Majdanie społeczeństwo ukraińskie podzielone jest w ocenie tego wydarzenia.55,1% Ukraińców uważa, że tzw. Euromajdan był „świadomą walką obywateli, którzy zjednoczyli się dla obrony swoich praw” lub „żywiołowym protestem obywateli”, jednak 31,2% ocenia, że był to zamach stanu przeprowadzony przez opozycję przy pomocy Zachodu.
Odmiennie postrzegają Euromajdan poszczególne regiony Ukrainy. Za „świadomą walkę obywateli”uważa to wydarzenie 70,5% mieszkańców Zachodniej Ukrainy, 47,9% w Centrum, 20,1% na Południu, 22,3% na Wschodzie i tylko 3,2% w Donbasie. Jako zamach stanu ocenia Euromajdan aż 72,1% mieszkańców Donbasu, 39,8% osób na wschodniej Ukrainie, 33,6% na południu, 18,1% w centrum i 7,9% na zachodzie. Przy czym charakterystyczne jest, że o ile w pozostałych częściach kraju większość przeciwników Euromajdanu postrzega go jako „zamach stanu przygotowany przez opozycję polityczną”, to w Donbasie respondenci kładą nacisk na „wsparcie Zachodu” (50,7% do 21,4%).
Tylko stosunkowo neutralna kategoria Euromajdanu jako „żywiołowego protestu obywateli” znajduje mniej więcej taki sam poziom zwolenników we wszystkich regionach kraju – od 17,3% na Zachodzie do 21,6% na Wschodzie (z wyjątkiem Donbasu, gdzie postrzega to w ten sposób zaledwie 7,8% respondentów). Badanie opinii przeprowadzone zostało przez Fundację „Demokratyczne Inicjatywy im. Ilka Kuczierywa” i Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii.
„Stosunek do tego najważniejszego wydarzenia w najnowszej historii kraju dotąd jest bardzo niejednoznaczny. Zwłaszcza wobec tego, co dzieje się obecnie: państwo ukraińskie zmniejszyło swój obszar, na Wschodzie wojna, w kraju buszuje ekonomiczny kryzys, państwo podnosi ceny usług komunalnych a zamraża emerytury i wypłaty (a właściwie zmniejsza je, obcinając świadczenia socjalne), zaś wejście w życie porozumienia o stowarzyszeniu z UE przeniesiono na koniec 2015 roku. A otrzymaliśmy to jako dodatek do wszystkich problemów, które towarzyszyły i starej władzy: korupcji, nacisków ma media, fałszerstw wyborczych” – komentują wyniki sondy dziennikarze ukraińskiego dziennika „Wiesti” Juliana SkibickajaMaksim Kukało Taras Kozub.
Rozczarowania efektami Euromajdanu nie ukrywa część jego najbardziej zagorzałych uczestników, którzy walczą obecnie w ochotniczych oddziałach w Donbasie. „W batalionach chłopcy rozumieją, że mamy w tym momencie wroga zewnętrznego. A za obecną władzę zabierzemy się później. Oni mają jeszcze czas, żeby się opamiętać. Powiedz, czy ta władza uporała się z korupcją? Czy choć jeden sędzia, prokurator został ukarany? Tak, kiedy uporamy się z wrogiem zewnętrznym przyjdziemy do nich z pytaniami. Będzie trzeci Majdan, ale on będzie surowy. Zapytamy, dlaczego oni zasłaniali się wojną i nie zaprowadzili w kraju porządku” – zapowiada w wypowiedzi dla „Wiesti” ochotnik z 80. lwowskiego batalionu Taras „Buntar”.

Brak komentarzy: