Szukaj na tym blogu

niedziela, 19 października 2014

Miasto PIS miasto PO i miasto Erbel


Podmiotowego traktowania artystów w ogóle nie ma
PiS przynajmniej otwarcie nienawidził palmy. 
Reprezentowała ona to wszystko, co nie mieściło się w ich wizji Warszawy. Ale gdy zobaczyli, że nienawiść do palmy szkodzi im wśród części elektoratu, udostępnili mi przynajmniej jakiś garaż do produkcji nowych liści.
PO palmy nienawidzi na zimno. 
Odmawia spotkań, ucina komunikację, wokół projektu jest milczenie.
W Łodzi
pewni politycy myślą o tym, jak 
działaniami artystycznymi i społecznymi
 można by generować zmianę obliczoną na pokolenia.
 W Warszawie takiego myślenia o kulturze  nie ma 
                     Rajkowska

Brak komentarzy: