Gdy Morawiecki buduje narodową gospodarką,
Gliński buduje narodową kulturę. Media nie nazywają się już publiczne, ale narodowe. Konkursów do służby cywilnej już nie ma. Urzędnicy mają być wybierani przez władzę, żeby też byli narodowi. Do systemu szkolnictwa ma wejść Instytut Pamięci Narodowej. Muzea mają reprezentować polski punkt widzenia. Dotacje na kulturę dostają wyłącznie przedsięwzięcia sławiące naród polski.
Gliński buduje narodową kulturę. Media nie nazywają się już publiczne, ale narodowe. Konkursów do służby cywilnej już nie ma. Urzędnicy mają być wybierani przez władzę, żeby też byli narodowi. Do systemu szkolnictwa ma wejść Instytut Pamięci Narodowej. Muzea mają reprezentować polski punkt widzenia. Dotacje na kulturę dostają wyłącznie przedsięwzięcia sławiące naród polski.