warto zastanowić się jak nauka porządkuje rzeczywistość.
-Ujmuje ją jako zbiór układów:
1.-znajdujących się w równowadze
.....zdolnych do życia/istnienia -trwania.
2.-na układy w procesie zmian,
............które wprawdzie
nie znajdują się w stanie równowagi
i odchylają się od tego stanu ........... ale nie na tyle
aby ulec zniszczeniu/destrukcji.
3.-i na układy
przekraczające czerwoną linię wychylenia od stanu równowagi ,
-które ulegną destrukcji.
Możesz brać egzemplifikacje z dowolnej dziedziny -przykłady:
Ad. (2)
Jazda na rowerze lub najzwyklejsze dreptanie.
-Polega na naruszaniu równowagi i powrotu do niej.
-Wypiętrzenie gór na Półwyspie Arabskim spowodowało zmiany klimatyczne prowadzące do dewastacji afrykańskich lasów tropikalnych Twój przodek musiał zejść z drzew aby pobiegać po otwartych przestrzeniach sawanny
-Nie przesadne zlodowacenia dały impuls rozwojowy pradziadkowi, który przyzwyczajony do afrykańskiego ciepła musiał się przystosować do nowych warunków, a nie miał wtedy ocieplonego domu z ogrzewaniem.
- W ekonomii............ inwestujesz ponosząc ryzyko i albo wygrasz, bo dobrze określiłeś poziom ryzyka albo......
Ad(1)
Nic się nie dzieje i nic się nie zmienia.
Każdy budowlaniec i mechanik dba
aby mu statyka nie nawaliła z hukiem lub maszyna się nie rozpadła.
Sam sobie dopowiedz inne przykłady.
Ad.(3)
Masowa długotrwała działalność wulkaniczna, spowodowała kilka wymierań -zanik ponad 99% tego co rosło i biegało po ziemi.
To samo gdy pierdyknęła w nas kometa i zakończyła erę dinozaurów,...... rozpoczynając erę- naszą -ssaków.
-Jednym z paradygmatów ekonomii jest ten,.......... że. zbyt szybki rozwój powoduje nierównowagę i otwiera drogę kryzysowi.
Na tej podstawie od lat (Oni) wieszczą kryzys w Chinach.
-Na Ukrainie, w Egipcie, w Afganistanie, Iraku, w państwach afrykańskich tempa zmian nie zamortyzowała zdewastowana, spoistość społeczna i brak nowoczesnej pragmatyki instytucjonalnej.
Rezultat .............................-jest gorzej niż było.
Odtworzenie tkanki społecznej w tych krajach
nie będzie łatwe, ani szybkie.
Krótko mówiąc zmiany(jak: postępy nauki i techniki) są dobre, bo powodują rozwój
zmuszając kulturę i biologię, której jesteśmy częścią, do nowych interesujących przystosowań,
ale zmiany zbyt gwałtowne
powodują destrukcje, a nawet wielkie wymieranie.
-Entuzjazmujesz się nieśmiertelnością, ale pomyśl
jeżeli któregoś dnia wynaleziono by sposób na przedłużenie życia,
powiedzmy do średniej 150 lat (jest to wszak możliwe),
to byłoby to dobre dla populacji -czy złe? Pytanie wydaje się równie retoryczne co absurdalne. Lecz to pozory!
Ludzkość musiałaby się dostosować
w wielu wymiarach: społecznych, ekonomicznych, militarnych,
infrastrukturalnych. -Bez szans. A 150 lat -wydaje się, że to nie tak wiele!
-I jak w tej sytuacji zachowałyby się nacjonalizmy narodowe chowające sie za swoimi wysokimi murami odgradzającymi ich od innych.
Każdy mur może zostać zburzony przez zdesperowanych ludzi.
-Wkraczamy w erę obfitości wszystkiego i..... kurczenia się zasobów pracy. Proces przybiera na sile. -O jak fajnie! będzie obfitość wszystkiego i nic nie trzeba będzie robić.
Rzecz w tym, że..... już wkroczyliśmy w tę erę.
Aktualna produkcja żywności pozwala wyżywić 9 milionów ludzi.
Ale kilka milionów głoduje, a dalsze kilka milionów ucieka przed skutkami wojen. -Takie te......!
-Chcę tylko pokazać,że nadchodząca jeszcze większa obfitość nie będzie oznaczać obfitości dla wszystkich,
a to będzie powodowało .......
-Wróć do części teoretycznej.
Zbyt gwałtowne zmiany przekraczające możliwości adaptacyjne populacji prowadza do jej destrukcji.
-Ujmuje ją jako zbiór układów:
1.-znajdujących się w równowadze
.....zdolnych do życia/istnienia -trwania.
2.-na układy w procesie zmian,
............które wprawdzie
nie znajdują się w stanie równowagi
i odchylają się od tego stanu ........... ale nie na tyle
aby ulec zniszczeniu/destrukcji.
3.-i na układy
przekraczające czerwoną linię wychylenia od stanu równowagi ,
-które ulegną destrukcji.
Możesz brać egzemplifikacje z dowolnej dziedziny -przykłady:
Ad. (2)
Jazda na rowerze lub najzwyklejsze dreptanie.
-Polega na naruszaniu równowagi i powrotu do niej.
-Wypiętrzenie gór na Półwyspie Arabskim spowodowało zmiany klimatyczne prowadzące do dewastacji afrykańskich lasów tropikalnych Twój przodek musiał zejść z drzew aby pobiegać po otwartych przestrzeniach sawanny
-Nie przesadne zlodowacenia dały impuls rozwojowy pradziadkowi, który przyzwyczajony do afrykańskiego ciepła musiał się przystosować do nowych warunków, a nie miał wtedy ocieplonego domu z ogrzewaniem.
- W ekonomii............ inwestujesz ponosząc ryzyko i albo wygrasz, bo dobrze określiłeś poziom ryzyka albo......
Ad(1)
Nic się nie dzieje i nic się nie zmienia.
Każdy budowlaniec i mechanik dba
aby mu statyka nie nawaliła z hukiem lub maszyna się nie rozpadła.
Sam sobie dopowiedz inne przykłady.
Ad.(3)
Masowa długotrwała działalność wulkaniczna, spowodowała kilka wymierań -zanik ponad 99% tego co rosło i biegało po ziemi.
To samo gdy pierdyknęła w nas kometa i zakończyła erę dinozaurów,...... rozpoczynając erę- naszą -ssaków.
-Jednym z paradygmatów ekonomii jest ten,.......... że. zbyt szybki rozwój powoduje nierównowagę i otwiera drogę kryzysowi.
Na tej podstawie od lat (Oni) wieszczą kryzys w Chinach.
-Na Ukrainie, w Egipcie, w Afganistanie, Iraku, w państwach afrykańskich tempa zmian nie zamortyzowała zdewastowana, spoistość społeczna i brak nowoczesnej pragmatyki instytucjonalnej.
Rezultat .............................-jest gorzej niż było.
Odtworzenie tkanki społecznej w tych krajach
nie będzie łatwe, ani szybkie.
Krótko mówiąc zmiany(jak: postępy nauki i techniki) są dobre, bo powodują rozwój
zmuszając kulturę i biologię, której jesteśmy częścią, do nowych interesujących przystosowań,
ale zmiany zbyt gwałtowne
powodują destrukcje, a nawet wielkie wymieranie.
-Entuzjazmujesz się nieśmiertelnością, ale pomyśl
jeżeli któregoś dnia wynaleziono by sposób na przedłużenie życia,
powiedzmy do średniej 150 lat (jest to wszak możliwe),
to byłoby to dobre dla populacji -czy złe? Pytanie wydaje się równie retoryczne co absurdalne. Lecz to pozory!
Ludzkość musiałaby się dostosować
w wielu wymiarach: społecznych, ekonomicznych, militarnych,
infrastrukturalnych. -Bez szans. A 150 lat -wydaje się, że to nie tak wiele!
-I jak w tej sytuacji zachowałyby się nacjonalizmy narodowe chowające sie za swoimi wysokimi murami odgradzającymi ich od innych.
Każdy mur może zostać zburzony przez zdesperowanych ludzi.
-Wkraczamy w erę obfitości wszystkiego i..... kurczenia się zasobów pracy. Proces przybiera na sile. -O jak fajnie! będzie obfitość wszystkiego i nic nie trzeba będzie robić.
Rzecz w tym, że..... już wkroczyliśmy w tę erę.
Aktualna produkcja żywności pozwala wyżywić 9 milionów ludzi.
Ale kilka milionów głoduje, a dalsze kilka milionów ucieka przed skutkami wojen. -Takie te......!
-Chcę tylko pokazać,że nadchodząca jeszcze większa obfitość nie będzie oznaczać obfitości dla wszystkich,
a to będzie powodowało .......
-Wróć do części teoretycznej.
Zbyt gwałtowne zmiany przekraczające możliwości adaptacyjne populacji prowadza do jej destrukcji.