Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 grudnia 2015

Przemysław Wielgosz.Ale .......w takim razie co powiedzieć o niektórych dzisiejszych „obrońcach demokracji"? Tych, którzy jak Ryszard Petru albo Władysław Frasyniuk

mylą wolność z samowolą uprzywilejowanych, a państwo prawa z plutokracją? 

ich wrogość dla zdobyczy demokratycznych takich jak
publiczne systemy emerytalne czy prawa pracownicze 
jest równie wielka 
jak skłonności autorytarne PiS.

jak nazwać podporządkowanie polityki dyktaturze rynków 
albo stawianie Banków Centralnych poza kontrolą demokratyczną, 
co czyni je zakładnikami prywatnych agencji ratingowych? 
Demokracja w imię rządów 1% najbogatszych ....to przecież kpina z samej idei demokracji.