Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 grudnia 2015

Organizacja Państwa Islamskiego

 liczy  na to, że dokonywane przez nią w Europie zamachy 
pogłębią nieufność 
do muzułmanów mieszkających na Zachodzie i 
doprowadzą do poddania ich kontroli policyjnej. 
To zaś 
wywoła lub wzmoże wśród nich resentymenty 
do takiego stopnia, że 
niektórzy spośród nich dołączą do szeregów armii kalifatu. 
Wystarczy garstka, bo przecież janczarzy salafickiego dżihadyzmu 
nie mają zamiaru wygrywać wyborów. 

Prawdę mówiąc, najlepiej będzie, jeśli wybory wygra jakaś partia antymuzułmańska, 
gdyż wydatnie ułatwi to realizację ich projektu.