Szukaj na tym blogu

środa, 18 czerwca 2014

Belka dokonał samoośmieszenia?

Niby czym się ośmieszy? - tym,że myśli, że troszczy się o finanse państwa
że w sytuacji kryzysowej  chce mieć narzędzia pozwalające na nią reagować,
że ma w nosie i nie boi się narazić komuś, bo jest kimś i  nie musi trzymać się stołka,
że nie jest normalnym parlamentarnym politykierem?
Nikt mu w rozmowie prywatnej 
nie może zabronić oceniać, która partia
lepiej będzie jego zdaniem sprawować władzę, że największe nieszczęście jakie
może nas spotkać -to dojście do władzy PIS-u.
Bo rozmowa prywatna ni powinna być nigdy ujawniona, że jej ujawnienie jest przestępstwem.
Oczywiście rozróżnienie sfery prywatnej i oficjalnej przerasta pojmowanie dziennikarzy i polityków.
Za trudne!
Powiedzieć,że ośmieszyła się telewizja i jej dyżurni goście -to mało.
-Kolejny raz polska intelektualistyka sprowadza problemy do
bezmyślnej, formalnej, biurokratycznej status quo
Myślenie ma mało wspólnego z formalną poprawnością.

Brak komentarzy: