Tekst Marka Chlebusia
".....potencjał umysłowy Polski
zdaje się maleć jeszcze szybciej niż ten ludnościowy.
Jednym z najdobitniejszych tego przejawów jest samozadowolenie elit,
upojonych własnymi komplementami,
opromienionych samouwielbieniem, poczuciem potęgi,
przyznających sobie za to coraz liczniejsze
ordery, nagrody, tytuły honorowe, których liczba
rośnie chyba jeszcze szybciej i
optymistyczniej od wskaźników skolaryzacji, europeizacji, cywilizacji,
uzasadniając tym samym wiarę w opiekuńczą,
niewidzialną rękę dziejów,
która zawsze sprawi,
że świat zadba o nas lepiej niż my sami...
To raczej nie sprzyja budowaniu planów.
Jeśli spadania nie można zatrzymać, trzeba się do niego dostosować. Nawet w warunkach malejącej pozycji, ograniczonej autonomii i słabnącej siły, Polska wciąż może szukać dla siebie jakiejś nowej specjalizacji czy nowej tożsamości. Chociażby i skromnej. Nie musimy od razu stawać się naukowym czy technologicznym centrum kontynentu. Możemy być na razie europejską ostoją przyrody, źródłem najemników dla europejskich armii i policji, dostarczycielem piastunek i mamek, możemy też zostać północną ojczyzną Żydów, centrum kulturalnym słowiańszczyzny czy chińskim przyczółkiem w Europie.
Istnieje wielka przestrzeń między patetyczną mocarstwowością
a planktonicznym fatalizmem.
Aby w niej nawigować,
potrzeba jednak jakiejś myśli państwowej.Choćby i kulawej.
Dziś, jak się zdaje, nie mamy żadnej."
a planktonicznym fatalizmem.
Aby w niej nawigować,
potrzeba jednak jakiejś myśli państwowej.Choćby i kulawej.
Dziś, jak się zdaje, nie mamy żadnej."
Jestem daleko większym optymistą.
ostatnie dwa lata -to znaczne ożywienie intelektualne.
Zmiany następują z tej perspektywy szybko.
M. innymi analiza (ale nie jej przedmiot) stanu polskiej szkoły
Piotra Laskowskiego skłania do optymizmu.
Choć co prawda, to prawda:myśli państwowej, na razie nie widać.
Polityka ogranicza się do gestów i połajanek. Przejawem braku myśli państwowej jest marginalizowania przez PO
próba postawienia Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunał Stanu.
W ten sposób prawo w Polsce,
ten kościec każdego sensownego systemu społecznego
będzie dalej przedmiotem manipulacji,
nie zakotwiczonym w konstytucji.
Najgorsze jet to, że obecni decydenci nie są
w stanie tego zrozumieć.
Nie chciałbym aby Marek Chlebuś miał rację
Potencjał gospodarczy Polski
według wyliczeń Chlebusia
spadł: z piętnastego miejsca na świecie na 22.
-Przewiduje dalszy spadek.
Można jego wyliczenia kwestionować
ale tendencję -trudniej.
1 komentarz:
Podobno umysł człowieka współczesnego zmniejszył się znacznie w stosunku do człowiek pierwotnego.
Głupiejemy jako średnia i jako cywilizacja.
Pierwotniak musiał lepiej główkować aby przeżyć.
Prześlij komentarz