Szukaj na tym blogu

środa, 20 lipca 2011

potencjał Polski

Tekst Marka Chlebusia

".....potencjał umysłowy Polski 
zdaje się maleć jeszcze szybciej niż ten ludnościowy. 
Jednym z najdobitniejszych tego przejawów jest samozadowolenie elit, 
upojonych własnymi komplementami, 
opromienionych samouwielbieniem, poczuciem potęgi, 
przyznających sobie za to coraz liczniejsze 
ordery, nagrody, tytuły honorowe, których liczba 
rośnie chyba jeszcze szybciej i 
optymistyczniej od wskaźników 
skolaryzacji, europeizacji, cywilizacji,
 uzasadniając tym samym wiarę w opiekuńczą, 
niewidzialną rękę dziejów, 
która zawsze sprawi, 
że świat zadba o nas lepiej niż my sami...
To raczej nie sprzyja budowaniu planów.

Jeśli spadania nie można zatrzymać, trzeba się do niego dostosować. Nawet w warunkach malejącej pozycji, ograniczonej autonomii i słabnącej siły, Polska wciąż może szukać dla siebie jakiejś nowej specjalizacji czy nowej tożsamości. Chociażby i skromnej. Nie musimy od razu stawać się naukowym czy technologicznym centrum kontynentu. Możemy być na razie europejską ostoją przyrody, źródłem najemników dla europejskich armii i policji, dostarczycielem piastunek i mamek, możemy też zostać północną ojczyzną Żydów, centrum kulturalnym słowiańszczyzny czy chińskim przyczółkiem w Europie.
Istnieje wielka przestrzeń między patetyczną mocarstwowością
a planktonicznym fatalizmem.
Aby w niej nawigować,
potrzeba jednak jakiejś myśli państwowej.Choćby i kulawej.
Dziś, jak się zdaje, nie mamy żadnej."

                                      Jestem daleko większym optymistą.
ostatnie dwa lata -to  znaczne ożywienie intelektualne.
Zmiany następują  z tej perspektywy szybko.
M. innymi analiza (ale nie jej przedmiot) stanu polskiej szkoły
Piotra Laskowskiego skłania do optymizmu.
Choć co prawda, to prawda:myśli państwowej, na razie nie widać.
Polityka ogranicza się do gestów i połajanek. 
Przejawem braku myśli państwowej jest   marginalizowania przez PO 
próba postawienia  Jarosława Kaczyńskiego  przed Trybunał Stanu.
W ten sposób prawo w Polsce, 
ten kościec  każdego sensownego systemu społecznego 
będzie dalej przedmiotem manipulacji, 
nie zakotwiczonym w konstytucji.
Najgorsze jet to, że obecni decydenci nie są
w stanie tego zrozumieć.
Nie chciałbym aby Marek Chlebuś miał rację
 
Potencjał gospodarczy Polski 
według wyliczeń Chlebusia 
spadł: z piętnastego miejsca na świecie na 22.
-Przewiduje dalszy spadek.
Można jego wyliczenia kwestionować
ale tendencję  -trudniej.

                             

1 komentarz:

kształt rzeczywistości pisze...

Podobno umysł człowieka współczesnego zmniejszył się znacznie w stosunku do człowiek pierwotnego.
Głupiejemy jako średnia i jako cywilizacja.
Pierwotniak musiał lepiej główkować aby przeżyć.