które maja ręce i nogi?
"Jeżeli podejmuje się decyzje o inwestycji w elektrownię jądrową wartą minimum 110 mld zł,
nie licząc nakładów na sieci przesyłowe i rozdzielcze,
bez rachunku ekonomicznego,....
[ Bo Polska myśl strategiczna od dwudziestu lat jest ciągle taka sama,
chcemy mieć tak jak Oni na Zachodzie, oni maja atom, to my też.
i mamy]
.....kolonizowanie polskiej energetyki.
Chodzi.... o decyzje na 100 lat.
Jeśli się w tę technologię uwikłamy,
to dopiero w XXII wieku
będziemy mieli szanse z niej się wywikłać.
Przez cały ten czas będziemy
całkowicie uzależnieni od partnera zewnętrznego
i to w sytuacji, kiedy nastąpił już przełom technologiczny
w energetyce odnawialnej.
W Europie w 2009 roku ponad 60% nowych mocy elektrycznych
powstało w obszarze energetyki odnawialnej.
Jest to obszar, w którym mamy własne wielkie zasoby
- komentuje prof. Popczyk z Politechniki Śląskiej,
pierwszy prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych..."
"...powinniśmy w tym samym czasie postawić farmy wiatrowe na Bałtyku,
które dostarczą tyle samo prądu, a w niższej cenie oraz stworzą więcej miejsc pracy
– podkreśla Iwo Łoś.
- Polska posiada jeden z najwyższych potencjałów rynkowych
morskich farm wiatrowych na Bałtyku,
a obszar polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej
to jeden z terenów o najlepszych warunkach wietrznych.
Warto zwrócić też uwagę na fakt,
że o ile w morskiej energetyce wiatrowej Polska ma szansę
być jednym z liderów i eksporterów technologii i usług,
co już teraz w praktyce jest potwierdzane przez szereg krajowych zakładów pracy,
w tym kilka krajowych stoczni,
o tyle trudno sobie wyobrazić,
że w energetyce jądrowej Polska będzie potentatem.... "
Źródło:
OnetBizne
Martyna MroczekOnetBizne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz