mamy delikatną granicę między
pragmatyzmem i brakiem projektu w polityce
-Oba czynniki powinny być zrównoważone.
Gdy w Rosji i w Polsce
dokonywała się transformacja ustrojowa
w Rosji i w Polsce siedzieli liczni chińscy obserwatorzy,
opisywali to co widzieli, po to aby uniknąć błędów,
które my i Rosjanie wtedy popełnialiśmy.
To było podejście zarówno
naukowe jak pragmatyczne (nie ideologiczne)
które pozwoliło im stworzyć chiński projekt ustrojowy.
Co by się działo gdyby poszli nasza i rosyjska drogą?!
Otworzyli swoje granice na wpływy kapitału międzynarodowego
i przyzwolenie na swobodną grę sił politycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz