Gdy zapalasz na stacji benzynowej papierosa
nie koniecznie spowodujesz wybuch.
Ale inni, którzy pójdą Twoim śladem,
a zawsze znajdują się jacyś naśladowcy i
naśladowcy naśladowców,
to w końcu takie zachowanie
doprowadzi nieuchronnie do wybuchu.
Dlatego na stacji benzynowej nie wolno palić papierosów.
Ograniczając w ten sposób wolność palaczy
i możliwość wyrażania ich tożsamości.
Czy to ma oznaczać, że nie ma problemów
z integracją przybyszów z innych kultur.
Problem jest i, nie czarujmy się, trudny,
ale przy pomocy szerzenia nienawiści do
nich- nie rozwiąże się go.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz