O Konstytucji Hayeka mam opinię jaką mam
(że to filozoficzny gniot, bo mimo niezłych założeń filozoficznych,
wnioski, które z nich nie wynikają -rzecz w tym- że wcale nie wynikają.)
-To nie znaczy, że spotkanie z nim jest bezużyteczne.
(pominąwszy oczywistość jego olbrzymiej roli
jaką odegrał i odgrywa nadal jako ideolog)
Lubię korzystać z punktów widzenia moich przeciwników.
Czasami reprezentują ciekawe widzenie rzeczy.
A więc
jeszcze raz -dotyczy postu : ".....a rzeczywistość będziemy mieli taką jaka wymyślimy"
Kolejna uwaga, która wiąże się z pytaniem:
a jak to się odbywało w Szwecji.
Dotyczy właśnie projektowania.
To se tak ne da.
To nie znaczy, że nie powinniśmy sobie wymyślać rzeczywistości.
Powinniśmy!
Ale to powinno odbywać się ewolucyjnie,
na drodze doskonalenia.
( na razie to idzie w kierunku odwrotnym -tabloidalnym).
-Żmudne, codzienne, poprawianie rzeczywistości zastanej,
a nie burzenie i zaczynanie wszystkiego od nowa!
4 komentarze:
Pozwolę sobie zacytować cię kocie: "Wolność -rzecz ważna, ale Hayek sprawy upraszcza,
do Pijaru.
Czy chcę być wolny?
Ale co to znaczy
gdy żyjemy wśród ograniczeń.
Nie takich, to innych. Ograniczany też -wolnością innych.
Chcę się realizować ! Każdy chce, już jako dziecko.
Ale wolność nie da się zrealizować tak prosto
-jak konstrukcje cepa,
jak to sobie wyobraził Hayek.
Ma rację ale w części. To za mało na rację."
Cytuję ten fragment, bo przywołałeś Hayeka, a w tej starej wypowiedzi jest jednak konkret. Polemizujesz z Hayekowskim pojęciem wolności. Domniemywam na podstawie tego co napisałeś, że Hayek twierdził, że wolność nie ma ograniczeń. Czy mogę prosić o jakiś cytat?
I co masz na myśli, pisząc "wolność nie da się tak łatwo realizować"? Nawiasem mówiąc w tym zdaniu jest błąd. Coś może być nieskomplikowane jak konstrukcja cepa, ale nie mówi się raczej, że coś się realizuje jak konstrukcja cepa. Ale to szczegół. Chciałbym wiedzieć co masz na myśli. Czy Hayek twierdził, że wolność da się łatwo realizować?
Daj mi trochę czasu!
Ja ostatnio podczytuję "Drogę do zniewolenia" Hayeka. Na razie nie natknąłem się a zdanie mówiące o tym, że wolność nie ma ograniczeń vel da się zrealizować ona prosto - jak konstrukcja cepa. Ale jestem cierpliwy i czytam dalej. ;)
Przy okazji pisze o tym o czym i Mises pisał (w końcu Hayek był jego uczniem). Tzn. o związku totalitaryzmów XX wiecznych z socjalizmem, a inaczej o związku między demokracją (wolnością) a wolnym rynkiem.
Powinieneś raczej,zgodnie z duchem tego Blogu,
Czytać lektury swoich przeciwników.
Nie mówię o Marksie czy coś z tych rzeczy. Na początek przeczytaj: "Turbokapitalizm" Edwarda Luttwaka entuzjastycznie nastawionego do kapitalizmu.
Prześlij komentarz