Kryzys migracyjny zmienia nie tylko ekonomię i politykę, ale także nasze postrzeganie świata.
Na przykład skrajna prawica prędzej czy później zrozumie, że wygłaszanie płomiennych mów to jedno, a rozwiązywanie problemów to coś zupełnie innego. Łatwo powiedzieć: "musimy ich powstrzymać", ale nikomu się to jeszcze nie udało. Prawica zacznie więc zauważać, że zjawiska, którymi nigdy wcześniej się nie interesowała, jak globalne ocieplenie, mają konsekwencje. Bo na przykład jedną z przyczyn syryjskiego kryzysu w 2011 r. było to, że przez ostatnie cztery lata panowała tam susza i milion rolników wyemigrował ze wsi do miast.
Krastev
Na przykład skrajna prawica prędzej czy później zrozumie, że wygłaszanie płomiennych mów to jedno, a rozwiązywanie problemów to coś zupełnie innego. Łatwo powiedzieć: "musimy ich powstrzymać", ale nikomu się to jeszcze nie udało. Prawica zacznie więc zauważać, że zjawiska, którymi nigdy wcześniej się nie interesowała, jak globalne ocieplenie, mają konsekwencje. Bo na przykład jedną z przyczyn syryjskiego kryzysu w 2011 r. było to, że przez ostatnie cztery lata panowała tam susza i milion rolników wyemigrował ze wsi do miast.
Krastev
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz