Szukaj na tym blogu

wtorek, 10 listopada 2015

charyzmatyczni outsiderzy forsują pomysły, które wcześniej uważane były za niemożliwe. Przesuwają granice możliwego.

Nie uważam, że wszystkie propozycje radykałów są bez sensu. Także wyrażane przez nich lęki, jak te odnośnie do migracji i społecznej spójności, są prawomocne i nie powinny być ignorowane. Co więcej, zmuszają elity do odpowiedzi na pytanie: jaką chcemy być wspólnotą polityczną? Skąd wiemy, że razem nie trzyma nas wyłącznie ekonomiczna racjonalność? Radykałowie zmieniają politykę, nawet jeśli nie zdobywają władzy. A jeśli to zrobią, rzeczywistość pokazuje granice ich wizji i projektów.

Brak komentarzy: