i gdyby się ktoś tego pokroju pojawił wśród narodowców 11 listopada, Polska w szybkim czasie stałaby się pod względem politycznym innym krajem. Dla wielu przestałaby być Polską dla Polaków. Właściwie czekamy na Godota. Jesteśmy zależni od przypadku. Wierni już są, potrzebny tylko wódz lub hochsztapler w roli wodza, który przyniesie wiarę i powie, co robić.
Młoda lewica nie potrafi niczego sensownego narodowcom przeciwstawić, co widać w telewizji. Miażdży ich ironią, szyderstwem i poprawnością polityczną. To, co ma do powiedzenia, izoluje tylko ją samą od szerszych kręgów społeczeństwa. Powtarza zachodnioeuropejski katechizm „antyrasistowski” wypracowany w czasach dekolonizacji i spodziewa się, że narodowcy zawstydzą się swojego zacofania"
Łagowski
Młoda lewica nie potrafi niczego sensownego narodowcom przeciwstawić, co widać w telewizji. Miażdży ich ironią, szyderstwem i poprawnością polityczną. To, co ma do powiedzenia, izoluje tylko ją samą od szerszych kręgów społeczeństwa. Powtarza zachodnioeuropejski katechizm „antyrasistowski” wypracowany w czasach dekolonizacji i spodziewa się, że narodowcy zawstydzą się swojego zacofania"
Łagowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz