wbrew temu, co sądzą corbyniści, nie oznacza to wcale, że duże deficyty budżetowe i wysoki poziom zadłużenia nie mają żadnego wpływu na sytuację rynkową. Przeciwnie – kiedy zadłużenie wymyka się spod kontroli, a rząd nie ma innego wyjścia, jak tylko zamykać szpitale i obniżać emerytury, cierpią przede wszystkim najbiedniejsi i najsłabsi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz