600 tys. rolników będzie musiało zapłacić dodatkowe podatki za 2014 r. i wpłacić z góry ponad 50 proc. szacowanych podatków za kolejny rok. Około 700 tys. drobnych przedsiębiorców (w tym nisko opłacanych pracowników, którzy są zmuszani do zakładania jednoosobowych firm) zostanie zmuszonych w 2016 r. do wpłacenia z góry 100 proc. (tak, to nie błąd) należności podatkowych za przyszły rok. Co więcej, w nowym roku każdy handlowiec będzie musiał zapłacić 26-proc. podatek obrotowy od pierwszego euro, które zarobi – a także wpłacić aż 75 proc. podatków należnych za 2017 r.
Oprócz tych absurdalnych wzrostów obciążeń podatkowych (do których dochodzą także znaczne wzrosty podatków od sprzedaży), rząd Tsiprasa zgodził się na cięcia emerytur i gwałtowną wyprzedaż publicznego majątku.
Rząd będzie musiał pokonać jednocześnie dwa smoki:
niekompetencję administracji publicznej i
niewyczerpaną zapobiegliwość oligarchii, która doskonale wie,
jak się bronić – także dzięki zawieraniu silnych sojuszy z „trójką”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz