Właśnie o to chodzi aby członkowie naszej Partii: którzy są "uczciwi, kompetentni i mądrzy"
zajęli kluczowe stanowiska
w najważniejszych instytucjach w Polsce.
Lecz z powyższych wpisów kota wynika, że
o wartości instytucji decyduje jej
niezależność od wpływów politycznych.
Natomiast PIS wielokrotnie udowodnił w zamiarach i w praktyce politycznej, że interesują go wyłącznie takie instytucje,
które będą mu powolne. .
Rzeczywistość jest przewrotna.
Gdyby Jarosław był jak Park lub jak Lee,
którzy mieli dokładną wizję rozwojową swoich krajów,
wówczas jego zapędy dyktatorskie miałyby uzasadnienie,
a nacjonalizm jako izolacja chroniąca
słabą gospodarkę przed konkurencją byłaby uzasadniona.
Lecz Jarosław przez lata udowodnił brak spójnej
(jakiejkolwiek) myśli politycznej, która by zapewniła rozwój.
Z wyjątkiem nacjonalistycznej,
a oparcie się wyłącznie na niej
jest niewystarczające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz