Szukaj na tym blogu

sobota, 13 września 2014

Czy z nami leci pilot?

Super-senior z forum P. Kuczyńskiego
Sierpień dla Polaków jest miesiącem niebezpiecznym. jakieś powstanie wojny lub zrywy społeczne. Najgroźniej dla mnie wyglądał jeden, zachęcający z początku, ale gdy usłyszałem dukający głos, Matkęboską w klapie i ten fatalny długopis, to czarno w oczach widzę do dziś. Sześć lat temu był sławny kryzys bankierów amerykańskich, który wstrząsnął światem, miliony wyrzucił na bruk i odebrał nadzieję. Wszyscy myśleli, że kapitalizm, przynajmniej w tej brutalnej i nieludzkie formie padnie. Niestety wzmocnił się, coraz więcej władzy ma tych z 0,01 procenta, a zysków przysparzają im coraz to nowe brutalne wojny. Dalsze niepoliczalne już biliony dolarów płyną na tajemne QE lub do rajów podatkowych. Była nadzieja, że chociaż myślący intelektualiści poradzą, wstrząsaną umysłami i sumieniami. Pisali dużo ciekawych książek i artykułów, po czym jak kamień w wodę, zamilkli, wszyscy. I nie uświadczysz żadnej książki, żadnej myśli lub odważnej opinii. Sieczka, propaganda i paraliżująca poprawność. Z tych lat mam bogatą bibliotekę dzieł, które z żalem ale będę musiał oddać na makulaturę, jako rzeczy zbędne, nikomu niepotrzebne. Taka sobie lista nazwisk już zapomnianych nawet przez fachowców; Habermas, Bauman, Husson, Sandel, Gearge, Estulin, Attali, Harvey, Amin, Sen, Barber, Chomsky, Kowalik, Ryfkin, Roubini, Hongbing, ŻIżek, Walicki, Kołodko, Krugman, Klain. I coś by się jeszcze znalazło. Po diabła to czytałem, gdy ekonomia świata w czasach brutalnego imperializmu opiera się na wojnach, puczach, rakietach, bombach, czołgach, terrorze, rządach kompleksu militarno przemysłowego i sankcjach gospodarczych podsycanych totalną propagandą kłamstwa, manipulacji, prania mózgów i promocji nazizmu.

Brak komentarzy: