Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 15 września 2014

Ocena Rosji i przewidywania jej przyszłych zachowań opiera się na tak wątlutkich przesłankach,

że
nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.
Jeśli na nich opiera się ogif -to można się śmiać, jeśli to mówi
taki polski intelektualista i bojownik o wolność jak Adam Michnik,
lub kandydat na premiera, prezydent wielkiego mocarstwa, to trzeba  płakać.
Bo są to decydenci od których zależą losy bliskich mi ludzi ludzi,  a może ludzkości.
Oto lista błędów, które z zapałem nawiedzonego neofity powielasz:
1.Mówienie o psychologi Putina  -zamiast o interesach Rosji
 jest zręcznym  trikiem propagandowym
(Putin zwariował, Putin powiedział  (w kontekście własnym ,  a logika wskazywałby na kontekst wypowiadającego),
Putin  jest chytrym, przewrotnym KGBowcem..... i nikomu to nie przeszkadza, że
jedno z drugim jakby wykluczało, w propagandzie można pozwolić sobie na wszystko)
Taka personifikacja  przemawia do wyobraźni zjadaczy chleba,
Nie bardzo wiem czy Putin -abstrahując od wydarzeń na Ukrainie -jest dobrym czy złym przywódcą
-dla Rosji. intelektualnie przewyższają go Miedwiediew i Ławrow, pewnie inni wpływowi, których nie znamy.
Ale powtórzę to co, nie tylko, do ciebie nie dociera,
że do demokracji droga wiedzie po przez dyktaturę.
Bo DYKTATURA lepsza jest od BEZRZĄDU
tak jak  demokracja od dyktatury.
Ale MUSI, MUSI, być zachowana   sekwencja!
A nie -dowolne układanie klocków wedle chciejstwa i pobożnych życzeń.
W Japonii i w Niemczech -po drugiej -rolę dyktatora pełniły  władze okupacyjne.
W Korei  gdyby nie było dyktatora Parka
nie było by  dzisiejszej demokracji............................ -tylko oligarchia
 i.... rozkwitu gospodarczego,
a w Chinach? gdyby nie było rzezi na wiadomym palcu,  i dyktatury partii komunistycznej
a zaczęłaby się   demokracja
otwarta, bezbronna,wobec zlatujących się z całego świata cwaniaczków chętnych do robienia
interesów, to byłaby powtórka z jej historii.
I  teraz zamiast tego co mają , byłby jeden wielki międzynarodowy burdel.
Zoligarchizowana Ukraina
 nie jest gotowa na demokrację. Nie dla tego, czy owego;
-jajogłowi (jak mówią Amerykanie) mogą sobie opowiadać różne nierealne scenariusze.
Ukraina nie jest, podkreślam dla jasności -NIE JEST,
ale będzie,
banderowska, bo to jest u nich jedyna ideologia(jak kiedyś niszowy hitleryzm) motywująca do działania,
gdy ludzie nie mają co jeść, ujawniają się demony.
Demokracja ma warunki istnienia
dopiero wtedy gdy ludzie maja co jeść.
-AMERYKANIE SA SPECJALISTAMIi
Najpierw aby zrobić Ruskim w poprzek stworzyli, wyszkolili i uzbroili Al-Kaidę,
potem podobnie stworzyli w Iraku zalążki wojowniczego Państwa Islamskiego,
Na Ukrainie maja nowe pole do popisu.
To zaledwie początek listy zachowań bezrozumnych, w której Polska ma swój udział.

Brak komentarzy: