Szukaj na tym blogu

niedziela, 7 maja 2017

Keen " Z mojej wiedzy i doświadczenia wynika, że nowatorskie i nieszablonowe pomysły mają bardzo małe szanse na zdobycie finansowana w ramach systemu grantów, a często nie mają nawet czego szukać w strukturach uniwersyteckich.

W świecie idealnego „urynkowienia” edukacji wyższej publiczne pieniądze powinny iść tylko na udane projekty badawcze. To oczywisty absurd, bo nauka polega przecież na ciągłych i powtarzalnych procedurach weryfikacji i falsyfikacji hipotez. Krótko mówiąc, bez błędów nie można mówić o żadnym postępie. Mierzenie „efektywności” w szkolnictwie wyższym dlatego właśnie przynosi absurdalne rezultaty.

Brak komentarzy: