to już nie są te czasy, kiedy giełdą kierowało grono apolitycznych fachowców, z których zdaniem każdy rząd musiał się liczyć. W ostatnich latach we władzach giełdy działa karuzela stanowisk. Zmiany następują według zupełnie nieznanych dla rynku kryteriów, bez jakiegokolwiek wyjaśnienia, jaki jest cel. Giełda powinna stać na straży ładu korporacyjnego, a jej właściciel sam go nie przestrzega.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz