Jeżeli dążymy do autorytaryzmu, to siłą rzeczy giełda musi stać się tego ofiarą. Rozwinięta giełda nie może zgodnie koegzystować z władzą autorytarną, dlatego że organizując wolny obrót pieniądzem i aktywami, jest wobec niej konkurencją. Rząd wprowadza w Polsce typowy model etatystyczny, stara się z biznesu i z obywateli zrobić klientów państwa. Temu służą te wszystkie programy państwowe, począwszy od 500+ po wsparcie tej czy innej branży. Chodzi o to, żeby wychować pokolenia, które nie będą zawdzięczały sukcesu życiowego swojej przedsiębiorczości, tylko posłusznie aplikowały o fundusze publiczne według kryteriów ustalonych odgórnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz