W 2016 roku było to ponad pół miliona osób.
Usługi transportowe odpowiadały za 41 proc. całkowitej wartości dodatniego bilansu eksportu polskich usług.
Z dniem uchwalenia przepisów największe państwa przyjmujące (Niemcy, Francja i Belgia) zaczną je natychmiast egzekwować, np. zatrzymując polskie tiry na granicach czy prowadząc masowe kontrole na budowach. Szkody zależą od wyników wyborów w tych państwach – skrajna prawica i lewica będą z pewnością bardziej agresywne – oraz od ostatecznego brzmienia tych przepisów, co do których nie ma jeszcze kompromisu.
od 400 do 900 tysięcy polskich specjalistów może stracić pracę".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz