Szukaj na tym blogu

środa, 31 maja 2017

Niezliczone gwałty na wolności i zasadach demokracji, których obecna Polska jest teatrem,

 nietolerancja i nienawiść podniesione do rangi cnót, podeptana zasada rozdziału państwa od Kościoła, zniesienie prawa do aborcji, rozpasany nacjonalizm, legalizacja ruchów parafaszystowskich, ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej, kategoryczna odmowa przyjęcia ofiar wojny syryjskiej – listę można by ciągnąć – splugawiły naszą walkę. Polska wpadła w ręce partii, którą mogłabym tylko zwalczać. Odznaczenie nadane takimi rękami zamienia się w zniewagę. Nie przyjmuję go.
List * Annette Laborey –do prezydenta Andrzeja Dudy

Brak komentarzy: