Wszyscy wielcy amerykańscy przemysłowcy z końca XIX wieku stali się niewyobrażalnie bogaci. W dzisiejszych czasach nazwalibyśmy ich po prostu „oligarchami”. Ale później ci sami ludzie zaczęli przeznaczać ogromne sumy na działalność dobroczynną i pogodzili się z tym, że ich znaczenie na arenie politycznej kraju z każdym dniem będzie malało.
Ten moment my – Amerykanie – możemy uznać za przełomowy w naszej historii. Coś podobnego powinno wydarzyć się także w Ukrainie. Prawo jest prawem i ludzie muszą nauczyć się go przestrzegać.