i Węgry najgłośniej domagają się odgradzania przed migrantami. A przecież kraje te kilkanaście lat temu same doświadczyły, co znaczy być odgrodzonym od Europy, żyć za żelazną kurtyną. Taką postawą Polska niszczy pamięć o ruchu wolnościowym »Solidarność«, o nadziei na powrót do Europy" – komentuje niemiecki chadek, który w latach 80. dbał aktywnie jako jeden z nielicznych o to, aby nie zapomniano o ciężkiej sytuacji politycznej i zaopatrzeniowej w Polsce."