Przed laty w sejmie
odbywały się długie merytoryczne debaty na temat uchwalanych ustaw,
odbywały się długie merytoryczne debaty na temat uchwalanych ustaw,
ale to minęło. 
Dzisiaj są oświadczenia klubowe: 
na mównicę wychodzi poseł z kartką i przez dziesięć minut czyta, 
co mu napisali. 
Sala jest pusta, nikogo to nie interesuje, 
nie ma dyskusji, więc nie wiadomo, 
czy problem można rozwiązać w inny sposób. 
Poza posłami z komisji większość nie ma pojęcia, o co chodzi. 
Dostają potem od klubu wytyczne w sprawie głosowania. 
Tak się tworzy prawo 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz